KSYWKA: Z reguły posługuje się własnym imieniem.
WIEK: 25 lat (urodziny 21 kwietnia 1998 roku)
PŁEĆ: Kobieta
OBÓZ: Anioły
RANGA: Płomień
APARYCJA: Brązowe włosy do łopatek, niebieskozielone oczy. 1.70m wzrostu. Aktywność fizyczną skupia bardziej na gimnastyce czy bieganiu, niż treningom siłowym, czego efektem jest smukła sylwetka. Opanowała podstawy judo. Nie przepada za obwieszaniem się "zabawkami" ale niestety, większego wyboru nie ma w tych czasach, dlatego zawsze ma przy sobie pistolet i jakiś nóż, albo dwa. W razie "grubszej akcji" trzyma w swoim lokum zapas broni, karabin czy butelkę wódki na czarną godzinę. Na szyi nosi srebrny łańcuch z krzyżykiem, a na biodrze tatuaż z kwiatami lilii, których cienka łodyga układa się w symbol mający znaczenie tylko dla Darlene.
CHARAKTER: Lubi ludzi. Można ją uznać za przyjazną i życzliwą, zwłaszcza wobec bliskich, choć łatwo ją zirytować. Stara się być opanowana, ale kompletnie nie umie ukrywać emocji. Wprost nie znosi przerywania lub wytrącania z równowagi, gdy jest w trakcie czynności wymagających rytmu i skupienia. Zdarza się, że jest nieobecna duchem, pozwala sobie marzyć.
Zarzucano jej już głupotę, naiwność, posiadanie miękkiego serca (czasem sama sobie to wyrzuca). Cóż, Darlene nie przejdzie obojętnie obok rannego, ale nie myśl, że to czyni ją słodkim aniołkiem. Wręcz przeciwnie - przyjmując od niej pomoc licz się z tym, że zyskujesz w pakiecie wiązankę przekleństw pod swoim adresem, szczególnie jeśli uzna że sam jesteś sobie winien. W końcu zamiast zajmować się tobą, mogłaby spędzić ten czas na spełnianiu aktualnych zachcianek. Ale pomoże. W półmartwym świecie każde życie zasługuje na wsparcie. Jest obowiązkowa i potrafi ciężko pracować, choć gdy nie ma czasu dla siebie, staje się naburmuszona i drażliwa. Tak naprawdę nienawidzi tego bagna, w jakim przyszło wszystkim żyć, ale robi, co musi. Nigdy nikogo nie zabiła i nie chciałaby tego zrobić. Wyjątkiem są zombie. Jest odważna, ale boi się długiej i bolesnej śmierci. Uważa, że nie ma gorszego losu niż ukąszenie, żywe trupy są więc również jednym z jej największych lęków, który odsuwa tylko podczas walki. Potrafi nie zauważać świata poza tym, co właśnie robi (na przykład taniec lub siekanie zombie). Nie lubi podziałów, uważa je za idiotyzm. Sądzi, że gdyby ludzie pracowali razem, dało by się przywrócić jako taki porządek.
HISTORIA: Pochodzi z Grecji, tam też mieszkała do ósmego roku życia, kiedy to zginęła jej matka oraz starszy brat. Niewiele wie o własnej ojczyźnie, ponieważ od wypadku zamieszkała u wujostwa w Niemczech. Dzieciństwo wspomina jak przez mgłę, ale mimo tego oraz straty rodziny jawi jej się jako najlepsze chwile życia. Od siódmego roku życia chodziła na lekcje baletu, naukę kontynuowała również w nowym miejscu, ale mając trzynaście lat zrezygnowała z regularnego tańca na rzecz różnych zajęć typu judo, capoeria, próbowała nawet parkour. Chciała zajmować się publicystyką, lecz choć zżyła się z rodziną, Niemcy nigdy nie przypadły jej do gustu na tyle, by chciała spędzić tam resztę życia. Skorzystała z najbliższej okazji i w 2016r. zamieszkała na jednej z większych wysp hawajskich. Choć miejsce to było zupełnie inne od śródziemnomorskich klimatów, w minimalnym stopniu kojarzyło jej się z domem. Dwuletni spokój i niemalże wymarzone życie zostało niestety przerwane, gdy znalazła się w nieodpowiednim miejscu, o nieodpowiednim czasie, przez co podpadła lokalnej mafii. Pod koniec 2018r znalazła się w USA, gdzie pracowała jako wolny strzelec w różnych miejscach. Przez cały ten czas szukała swojego miejsca, gdzie mogłaby żyć bez większych trosk, zajmując się tylko tym, co lubi. Wojna zastała ją w Hartfordzie, w stanie Connecticut. Tam udało jej się przeżyć jeszcze kilka miesięcy po wybuchu atomowym, gdzie pomagała w jednym ze szpitali polowych. Wraz z kilkoma osobami zdecydowała się na podróż do stanu NY, która zajęła im czas aż do teraz. Grupa się rozeszła; Darlene wybrała obóz Aniołów, wydał jej się bowiem najbardziej zbliżony do normalności...
RODZINA:
Matka - Andrea oraz brat - Aleksander - zginęli w wypadku samochodowym.
Ojciec - Kalikst - zmarł na raka w 2001 roku, dziewczyna nie pamięta go zbytnio.
Wujostwo - Hanna i Hermann, oraz ich córka Maria: rodzina zastępcza, Darlene nie ma z nimi kontaktu
PARTNER: Na razie brak.
ORIENTACJA SEKSUALNA: hetero
INNE:
- Nie jada słodkich rzeczy.
- Prowadzi dziennik będący zbiorem krótkich zapisków oraz informacji na temat ludzi czy miejsc.
- Zapach krwi przyprawia ją o mdłości.
- Lubi dobrze wyglądać i wygodnie żyć. Jest to jeden z jej wyznaczników "normalności". W dzisiejszych czasach przedkłada jednak praktyczność nad styl.
- W jej pokoju niemal zawsze ukryta jest gdzieś butelka alkoholu. Albo dwie.
- Do jej ulubionego zestawu należy też nabyty w podróży miecz, nazywany przez nią Alqadi (gdyż tak mówił o nim poprzedni właściciel), o nieco zakrzywionym ostrzu.
- Złoty Pył z reguły powoduje u niej częściowe lub całkowite 'odpłynięcie' i halucynacje. Dlatego też Darlene odmawia sobie ćpania.
WŁAŚCICIEL: darlenekanakaris@gmail.com
INNE:
- Nie jada słodkich rzeczy.
- Prowadzi dziennik będący zbiorem krótkich zapisków oraz informacji na temat ludzi czy miejsc.
- Zapach krwi przyprawia ją o mdłości.
- Lubi dobrze wyglądać i wygodnie żyć. Jest to jeden z jej wyznaczników "normalności". W dzisiejszych czasach przedkłada jednak praktyczność nad styl.
- W jej pokoju niemal zawsze ukryta jest gdzieś butelka alkoholu. Albo dwie.
- Do jej ulubionego zestawu należy też nabyty w podróży miecz, nazywany przez nią Alqadi (gdyż tak mówił o nim poprzedni właściciel), o nieco zakrzywionym ostrzu.
- Złoty Pył z reguły powoduje u niej częściowe lub całkowite 'odpłynięcie' i halucynacje. Dlatego też Darlene odmawia sobie ćpania.
WŁAŚCICIEL: darlenekanakaris@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz