niedziela, 30 kwietnia 2017

Od Kiary cd. Reker'a

- Zrobisz dla nas przysługę? - zapytał chłopaka, który lekko się zdziwił, ale pokazał po swojej twarzy, że jest zainteresowany tym co chce powiedzieć ukochany - Poszukałbyś jakiś obrączek ślubnych dla Erica i Katriny? Ten osioł bez pomocy się nie ruszy - zaśmiał się, a mnie wykwitł na twarzy chytry uśmiech, mówiący o chęci zemsty na wujku że tak nas gonił i w ogóle! No w końcu Katrina złapała bukiet, a właściwe to sam wylądował na jej rękach, a to przeznaczenie! Przynajmniej tak mi się wydaje...
- No dobra! Jakoś postaram się je zdobyć - powiedział w końcu przyjaciel na co się ucieszyliśmy.
- Dzięki Derek! - powiedziałam radośnie, lecz nagle złapałam się za bolące serce, więc nawet wstrzymałam oddech, bo tak mnie zabolało.
- Ej spokojnie! Nie szalejcie tak... W końcu dostaliście blisko serca... - westchnął zmartwiony przyjaciel, a ja po chwili mogłam już oddychać i opadłam zmęczona na poduszki.
- Tylko bądź ostrożny Derek! Lepiej zabierz ze sobą kogoś - westchnął Reker, również opadając na poduszki i łapiąc się za serce.
- O mnie się nie martwcie, a wy się kurujcie i bez szaleństw! - powiedział i wyszedł.
- Teraz to my będziemy gonić wujaszka - powiedziałam nieco rozbawiona do Rekusia.
- Nie wywinie się! - powiedział również rozbawiony ukochany - Oby tylko Derekowi nic się nie stało - dodał lekko zmartwiony.
- Nie martw się! Derek potrafi sobie poradzić! Poza tym już nie raz wyrwał nas z opresji - powiedziałam spokojnie, na co po chwili skinął lekko głową.
- Masz rację, ale i tak się martwię... Ciekawe co u naszego synka - dodał na koniec, a ja też się zamyśliłam.
- Dave na pewno się nim zajmuje... My się mu chyba nigdy nie odpłacimy za to wszystko - westchnęłam i spojrzałam w sufit. Kiedy Reker miał już coś znowu powiedzieć, nagle usłyszeliśmy że ktoś biegnie, a po chwili na oddział wbiegli nasi uczniowie! Colins, Adam i Draw nie za bardzo wiedzieli co się dzieje i patrzyli zdziwieni na dzieciaki, które nas otoczyły...

< Reker? ;3 ty tam odpowiadaj na ich pytania i tłumacz xd >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz