- Jest śmiesznie, ale nieźle dostaniemy! - zaśmiałam się skupiając bardziej na drodze niż oglądaniu się co po chwilę za siebie. Ojciec był pewnie wściekły za to, że uciekliśmy z wieży, ale on musi wreszcie zrozumieć, iż ja nie mam pięciu lat. Oczywiście dobry tata powinien troszczyć się o swoje dzieci, ale to już przesada by nas tropić niczym uciekinierów z więzienia.... Przecież my nic takiego złego nie zrobiliśmy! a poza tym planowaliśmy wrócić!
- Bez kazania na pewno się nie obejdzie! - rzekł, ale nadal trzymał się go dobry humor co mnie cieszyło, ponieważ nie chciałam by się teraz smucił. Pędziliśmy na naszych wierzchowcach zmieniając co jakiś czas kierunek, żeby szybko nas nie dopadli, lecz i tak w pewnym momencie ziemia się pod nami zapadła! Wystraszyłam się i spadłam z Błyska, który się spłoszył tak samo jak Damaskus, z którego zsiadł Will i tylko przez ułamek sekundy mogliśmy zobaczyć jak znikają w tunelu, który był pogrążony w ciemnościach.
- Idziemy - powiedziałam próbując ukryć strach.
- Jesteś pewna? - zapytał patrząc w dal - Może jednak na nich poczekamy... - dodał wzdychając na co zmarszczyłam brwi i zrobiłam jeden krok w stronę ciemności.
- Ja jestem żołnierzem czy ty? - zaśmiałam się uśmiechając się do niego uroczo - Willek no chodź! Fajnie będzie i trochę jeszcze pożyjemy zanim nas dorwą! - powiedziałam ciągnąć go za rękaw munduru przez co mi się poddał i udając jaką to ja mam ogromną siłę zaczął człapać tuż obok mnie. To miejsce było dość podobne do katakumb, lecz było takie jakieś zadbane? Nagle ciemność na chwilę ustąpiła i zobaczyliśmy pochodnie, którą ktoś musiał niedawno zapalić. Chciałam ja wziąć, ale Will szybko zatkał mi usta ręką i przyległ plecami do ściany. Starałam się nie szarpać, lecz obrzuciłam go zdenerwowanym i zdezorientowanym wzrokiem. Nie lubiłam kiedy ktoś tak robił, ponieważ nigdy nie wiedziałam o co mu chodzi, lecz teraz podążyłam za wzrokiem mojego tygryska i zobaczyłam zabitych żołnierzy Trupów i raczej za ich śmiercią nie stali ludzie...
<Will? :3 Gdzieś tam się czai mutant! xd>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz