czwartek, 30 marca 2017

Od Kiary cd. Reker'a

- Też mam do wieży uraz Reker, ale musimy pamiętać że Will by bardzo chciał się zobaczyć z ojcem w końcu to założyciel i nie będzie przyjeżdżał w każdej wolnej chwili, a sam wiesz ze ostatnio był bardzo podłamany! Dla niego przyjazd ojca to wielkie szczęście! Ponadto Olivier, Billy i Rubby nigdy nam nic złego nie zrobili! No... Rubby sobie u mnie nagrabiła ale też nie rozkazywała jak psu! Pamiętaj że Olivier i Billy zawsze nam mimo wszystko wspierali i chronili przez Williamem czy Michaelem... Wypadało by się z nimi zobaczyć, zwłaszcza że to raczej dobrzy ludzi i nie wieżę żeby Olivier i Billy zeszli na złą drogę! Rubby jest na swój sposób wredna i dziwna, ale to przez to że kiedyś podobno straciła dwójkę dzieci z tego co się dowiedziałam... Od tamtego czasu podobno jest taka mściwa - westchnęłam patrząc znowu na list - To co? Spotkamy się kiedy to wszystko się skończy? Gdy obalą mojego idiotycznego ojca? - spytałam Rekera.
- No niech będzie - westchnął w końcu - Jednak i tak będę czujny - dodał zaraz.
- Ja też Rekuś! Ja też... - odparłam wzdychając ciężko.
**
Po dziesięciu dniach nas wypisali, bo rany goiły się szybko i byliśmy w coraz lepszej formie. Podpisaliśmy papiery za wujka, który pewnie będzie nas później gonił za takie coś tak jak niegdyś William.... No ale nie mieliśmy zamiaru tutaj wiecznie siedzieć i w dodatku pewnie znowu by nam nie dał spokoju ze ślubem i innymi pierdołami! Wyszliśmy szybko z oddziału i poszliśmy do pokoju Dava żeby sprawdzić co z naszym kochanym synkiem. Zapukaliśmy ostrożnie do drzwi, a po chwili otworzyła nam Szanon, która uśmiechnęła się na nasz widok i otworzyła szerzej drzwi, dzięki czemu weszliśmy i zobaczyliśmy jak podchodzi do nas przyjaciel z małym na rękach...
- Był grzeczny? - spytałam od razu.
- Bardzo! - odparł uśmiechnięty Dave, przekazując synka Rekerowi, a synuś od razu się w niego wtulił radośnie.
- Tata! - powiedział jakby ulgą i radością w jednym że w końcu widzi swojego rodzica.

< Reker? ;3zobaczysz przez okno Alana? ;c ktoś mu dokuczył czy coś? ;c >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz