piątek, 31 marca 2017

Od Erica cd. Kiary & Reker'a

Dwudziesty dziewiąty, dwudziesty dziewiąty, dwudziesty dziewiąty - powtarzałem sobie bez przerwy krążąc przed drzwiami pomieszczenia gdzie Tamara aktualnie robiła Kiarze i Rekerowi próbne fryzury na ślub. Nie mogłem się doczekać kiedy ich zobaczę! Tak wiedziałem, że się wnerwiali za to, iż im ciągle truję z tym ślubem no, ale chciałem, żeby mieli jak najlepiej... Kocham ich jak własne dzieci i nawet się czuję jakbym po pysku dostał i to bardzo mocno! Chcąc się jakoś oderwać od tego wszystkiego spojrzałem na opartego o ścianę Masona, który co po chwilę przeczesywał nerwowo włosy.
- Mason a tobie co? - zapytałem lekko mrucząc.
- Jak mnie Izabel dopadnie to znowu będę musiał się przyzwyczaić do nowego czesania włosów - westchnął jęcząc jakby ktoś go miał zaraz skatować.
- Sam wiedziałeś w co się pakujesz - zaśmiałem się cicho a on posłał mi zirytowane spojrzenie - No chyba swój ślub pamiętasz! - dodałem a on przewrócił oczami.
- Tylko moment prowadzenia Izabel do ołtarza i założenie obrączek z formułką... Reszta jest pourywana taka poszarpana... - westchnął spuszczając głowę.
- Mason nie martw się! Przypomnisz jeszcze sobie wszystko - próbowałem go pocieszyć na co delikatnie się uśmiechnął i podniósł na mnie wzrok.
- Oby Eric... Oby... - powiedział a ja słysząc, iż wszystko w pokoju umilkło wyjąłem zapasowy klucz i wszedłem do środka w momencie kiedy Reker zaczął się przeglądać w lustrze. Popatrzyłem na niego uważnie i musiałem przyznać, że młoda miała ogromny talent! Do chłopaka pasowała ta fryzura jak ulał! Kiedy już się na niego napatrzyłem przeniosłem wzrok na Kiarę, która wyglądała też wspaniale z tak uczesanymi włosami. Tak się zamyśliłem, że aż wyobraziłem sobie ją w sukni ślubnej.
- No to jak już tu wlazłeś to ciebie też uczeszemy - stwierdziła Tamara łapiąc mnie za prawą rękę na co zdębiałem i od razu jej się wyrwałem, lecz nie ruszyłem się z miejsca nawet o milimetr.
- Nawet o tym nie myśl! - burknąłem przeczesując swoje ciut za długie blond włosy.
- Wujek weź przestań! Przecież to nic strasznego - mruknęła na mnie Kiara przez co skupiłem się na niej najbardziej a tą nieuwagę wykorzystała Tamara, która od razu usadziła mnie na fotelu. Zacząłem się wiercić za co ona strzeliła mnie delikatnie w łeb.
- Nienawidzę strzeżenia - mruknąłem patrząc w lustro. Pilnowałem jej każdego ruchu a ja zabrała nożyczki to myślałem, iż zaraz umrę. Boże Święty kolejna Izabel się znalazła? - jęknąłem w myślach błagając tylko o to by Katrina mnie poznała. Nagle Tamara zrobiła coś dziwnego czyli zaczęła nucić piosenkę, która nawet mnie rozluźniła.

Popłyńmy na bezpieczniejsze ziemie
Ale, czy nie wiesz, że jesteśmy teraz silniejsi?
Moje serce wciąż bije i skóra wciąż czuje
Moje płuca wciąż oddychają, mój umysł wciąż się boi

Lecz kończy nam się czas,
Wszystkie echa w moim umyśle płaczą

Krew na twoich kłamstwach
Niebo szeroko otwarte
Nigdzie nie możesz się ukryć
Natarczywy księżyc świeci

Biegnę z wilkami tej nocy
Biegnę z wilkami
Biegnę z wilkami tej nocy
Biegnę z wilkami
Biegnę z (wilkami)

Cukierek, albo psikus, co będzie?
Spaceruję samotnie, jestem wszystkim
Moje uszy mogą słuchać, a usta mówić
Mój duch mówi, wiem, moja dusza wierzy

Ale my uciekamy od czasu,
Wszystkie echa w moim umyśle płaczą

Krew na twoich kłamstwach
Niebo szeroko otwarte
Nigdzie nie możesz się ukryć
Natarczywy księżyc świeci

Biegnę z wilkami tej nocy
Biegnę z wilkami
Biegnę z wilkami tej nocy
Biegnę z wilkami
Biegnę z wilkami
Biegnę z wilkami tej nocy
Biegnę z wilkami

Dar, przekleństwo
Śledzą i ranią
Powiedz, czy możesz śnić
W koszmarach słyszysz
Milion głosów, nieme krzyki
Tam gdzie nadzieja jest pozostawiona tak niekompletna


Po około 35 minutach dziewczyna schowała nożyczki i inne duperele fryzjerskie co chyba oznaczało, że skończyła dlatego niepewnie spojrzałem w lustro.
- No możesz zobaczyć - powiedziała z westchnieniem.
- I naucz się teraz człowieku inaczej czesać - skrzywiłem się lekko - Dzięki Tamara - dodałem jeszcze patrząc na dziewczynę - A jeśli chodzi o waszą dwójkę to wyglądacie ślicznie więc mi tu nie mruczeć... I co się tak patrzycie jakbyście magie widzieli? - zapytałem próbując jakoś się zakryć. 

<Kiara? :3 Eric też obcięty xd Aurora Aksnes - Running With The Wolves>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz