piątek, 20 stycznia 2017

"Życie to jak impreza, z której nikt nie wychodzi żywy"


Imię i nazwisko| Jackob Dorian
Ksywka| Łowca
Wiek| 20 lat| Urodziny 23 kwietnia
Płeć| Mężczyzna
Obóz| Kiedyś Duchy teraz Śmierć
Ranga| Płomień
Aparycja| Jackob to chłopak o ciemno brązowych włosach i niemal "kocich" oczach, które zależy od kontu widzenia mają różne kolory, ale jego matka twierdzi, że to bardzo rozjaśniony zielony.
Charakter| Jackob praktycznie zawsze wyróżniał się z tłumu swoim nie odpowiednim do sytuacji charakterem, na pogrzebach potrafił się śmiać a na weselach płakać. Każdą sytuację potrafi obrócić w żart co niemal zawsze go uratuje od poważnych konsekwencji czy też krwawych śladów na jego ciele. W niemal każdej sytuacji chce udawać twardego i bezwzględnego żołnierza co mu niestety nie wychodzi. Ma dobre serce, ale jego uczucia często nie są zrozumiałe dla innych przez co zostaje przedstawiony w złym świetle. Za przyjaciółmi potrafi wskoczyć w ogień dzięki czemu zyskał sobie zaufanie wielu ludzi. Potrafi trzymać język za zębami, ale kiedy napadnie go furia potrafi wbić kilkanaście sztyletów prosto w serce atakowanego. Jest świetnym słuchaczem jak i rozmówcą, zapamiętuje wszystkie ważne informacje dzięki czemu szybko się uczy, ale też i świetnie wykorzystuje je w praktyce. Jest bardziej odporny na ból fizyczny niż psychiczny, gdy dojdzie do tego drugiego potrafi załamać się nawet na kilka miesięcy. Nie ufa obcym i jak to się mówi "ocenia książkę po okładce" wrogi obóz? Nie pozwala im się nawet tłumaczyć, są źli i koniec kropka! Jest sprytny, ale nie potrafi wykorzystać do końca tego daru. Nie znosi być krytykowanym, ponieważ zawsze kuje go na takie słowa w sercu i chodzi strasznie przybity. Potrafi dzielić się wszystkim nawet oddać to na co "zarabiał" długimi miesiącami by inni byli szczęśliwi.
Historia| Jackob urodził się w szczęśliwej rodzinie, w której najstarszy syn zawsze musiał iść do wojska czego nie chciał zaakceptować. Jego ojca często nie było w domu, bo musiał udawać się na pole walki nawet w nieoczekiwanym momencie. Po wstąpieniu do szkoły profilowanej nikt go nie lubił i był wyśmiewany przez innych z powodu, iż się bał początkowo broni. Sytuacja nieco się zmieniła gdy w połowie semestru do jego klasy dołączył najstarszy syn Blackfrey'a, do którego starał się nie zbliżać, ale on sam wszedł mu w drogę. Stali się przyjaciółmi i już po niecałym roku górowali na rankingu uczniowskim. Kiedy nastała wojna walczył wraz z ojcem, który pewnego dnia zaginął, chłopak długo rozpaczał, lecz starał się to ukrywać przed innymi żołnierzami. Mimo strasznych scenariuszy i wielu bolesnych wspomnień nie stracił pogody ducha i był tym, którego widziano przed wojną - zabawnym i roześmianym Jackobem. Po wybuchu bomby błąkał się jeszcze trochę po świecie wraz ze swoją rodziną, ale po jakimś czasie odnalazł dawnego przyjaciela i jako jeden z pierwszych wstąpił w szeregi Duchów.
Rodzina|
- Angelika Dorian - matka, żyje.
- Artur Dorian - ojciec, zaginiony wojskowy, ma nadzieje, że żyje.
- Merick Dorian - brat, nie żyje, zabity przez obóz Śmierci.
Partnerka| Tamara Blackfrey
Orientacja seksualna| Hetero
Inne|
- umie język francuski,
- należy do drużyny BRAVO,
- nigdy się nie zakochał,
- nie pali,
- ma słabą głowę do alkoholu, ale nie odmówi,
- kocha konie i psy,
- umie jeździć konno,
- boi się zranienia przez co trzyma dystans do kobiet chodź kto wie może komuś uda się przełamać tą barierę,
- znakomity biegacz i snajper
- ma tatuaż na ramieniu

Właściciel: vassalord

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz