Od Reker'a cd. Kiary

Ta paniusia coraz bardziej mnie wkurzała. Miałem do czynienia już z wieloma osobami nie wiedzącymi o istnieniu obozów, ale oni przyjmowali to ze zdziwieniem, a nie drąc na nas mordę. I jeszcze posądzenie o trucie, a zapowiadał się piękny dzień, lecz trzeba się użerać tu z taką babą. Nagle poruszyła nogą na, której znajdowała się opaska co wywołało u niej falę bólu, jednak zdążyła się szybko uspokoić i zachować zimną krew. Spojrzałem na Wiliama wzrokiem mówiącym "Mam zacząć?" na co skinął twierdząco głową.
- Słuchaj panienko chcieliśmy po dobroci. Mieliśmy w planach wyjaśnić ci obecną sytuacje panującą w kraju i ci pomoc, lecz ty zachowujesz się jak rozpuszczony bachor z bogatej rodziny. Może tak było co? Tatuś milioner a mamuśka modelka? - prychnąłem na co ona posłała mi piorunujące spojrzenie.
- Nic o mnie nie wiesz! - krzyknęła kobieta.
- Ale się dowiem... Nie takich już przesłuchiwałem - mruknąłem spoglądając na nią z pogardą.
- Wiem co mówi nie każdy wychodził z sali żywy - westchnął założyciel - Jak się nagadacie to wyjdźcie na zewnątrz - dodał wychodząc z pomieszczenia.
- Będziesz mieć sporo czasu do zastanowienia się po której stronie barykady staniesz. Masz szczęście, że znalazły cię Duchy, bo gdyby były to Trupy bądź Śmierć zginęła byś na miejscu... - rzekłem opierając się o starą szafę.
- Nie wierzę w duchy - prychnęła
- Irytujesz mnie, eh do zobaczenia za parę godzin - powiedziałem wbijając jej igłę z lekiem usypiającym.
- Zaraz, co ty robisz! - krzyknęła ostatnimi siłami.
- Nie martw się to nie będą tortury tylko mocne przekonywanie - wyszeptałem jej do ucha na co splunęła mi w twarz, lecz maska ochroniła moją skórę przed kontaktem z cieczą.
Będzie ostro... Muszę pamiętać by jej zbytnio nie skrzywdzić jeśli ma do nas dołączyć... - westchnąłem w myślach. Przerzuciłem niebieskooką przez ramię i ruszyliśmy w kierunku wierzy, gdzie zajęli się jej raną i zalecili mi, żebym ją zmusił do zjedzenia posiłku, gdy się obudzi. Siedziałem przy niej cały czas, aż do jej obudzenia z myślą Tylko się opanuj jeśli będzie zła.

<Kiara? Taki zły Reker xd>