środa, 14 grudnia 2016

Od Jimmiego cd. Lydii

- K*wa za kogo ty się masz . - powiedziałem zdenerwowany odrzucając jej rękę z nożem z pod mojego gardła.
- Spokojnie nerwusie. Tylko się broniłam .
- Nie powinnaś tu być. - powiedziałem zdenerwowany.
- Tu tzn w twoim domu?
- Nie. Chodzi mi po prostu o tę część domu. - powiedziałem wkurzony łapiąc ją za rękę i ciągnąc do wyjścia.
-Po prostu się zgubiłam, a czemu niby akurat tu nie... - przerwało jej piszczenie z końca korytarzu. Odwróciła się:
- Co to było? Brzmiało jak pies.
- Nie interesuj się i chodź. - powiedziałem ciągnąć ją gwałtownie do wyjścia ale ta wyrwała się i popędziła tam gdzie wyraźnie zabroniłem w głąb korytarza.
- k*rwa. - przekląłem.
Lydia wpadła do jednego z najgorszych pokoi w moim domu i od razu pisnęła. Wszedłem zaraz za nią i powiedziałem:
- I po ch*j ci to było? - byłem mocno wkur*wio nienawidzę gdy ktoś nie wykonuje moich rozkazów a poki co Lydia była w tym mistrzem .
Pokój do którego trafiliśmy był pełen zwierząt w klatkach i innych miejscach które uniemożliwiały im ruch.

http://ulicaekologiczna.pl/wp-content/uploads/2013/11/beagle-347x213.jpg

http://wolnemedia.net/obrazki/kroliki-doswiadczalne-1.jpg

Zwierzeta były chore a większość z nich piszczała na nasz widok.
- Co to k*wa jest?
- Labolatorium a co nie widać?
Ludia podbiegła do jednego z uwięzionych psów który najbardziej próbował się uwolnić i chciała zdjąć mu maskę, przez którą był puszczany specjalny gaz. MOja reakcja jednak była zbyt szybka. Złapałem ją mocno za nadgarstek i przysunąłem do siebie.
-Tylko spróbuj mi tu coś ruszyć, a będziesz kolejna.
- Z tobą naprawdę jest coś nie tak. Jesteś gorszy niż wszyscy Rosjanie i Niemcy razem wzięci!
- No dzięki. Ale wiesz co? Nawet przed wojną istniały takie laboratoria. W których zwierzętom robiono o wiele gorsze rzeczy niż tu. Tamte eksperymenty były bezsensowne. Moje przynajmniej mają coś na celu.
Popatrzyła na mnie pytająco.
- Testuje tych zwierzętach różne środki które pomogą zwalczyć wirusa zombi. Plaga się rozprzestrzenia a nikt nie szuka lekarstwa. Dlatego ja się tym zająłem.

Lydia?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz