- Jeszcze tego by brakowało - powiedziała obserwując jeszcze chwilę miejsce gdzie pojawił się Wiliam.
- Wiem jedno mistrzem skradania to on nie jest i nikt nie popsuje mi dzisiaj dnia - powiedziałem całując ją w usta i ciągnąc powoli za sobą w oczekiwaniu dalszej jazdy. W pewnym momencie puściłem jej rękę i zrobiłem jaskółkę co okazało się fatalne w skutkach... Nie przewidziałem tego, że lód jest w każdym miejscu inaczej ścięty przez co lód załamał się pode mną i wpadłem do lodowatej wody. Na szczęście Kiara była dalej ode mnie przez co ona też nie wpadła tylko zdołała szybko znaleźć się obok mnie i wyciągnąć mnie z tej tragicznej sytuacji.
- Reker wszystko w porządku? - zapytała przejęta.
- Wziąłem prysznic i był lodowaty - powiedziałem śmiejąc się i jadąc w kierunku brzegu, na którym ściągnąłem łyżwy i schowałem je z powrotem do pudełka. Moja ukochana postąpiła tak samo i już po chwili schowałem obydwa pudła w bezpiecznym miejscu. - Cóż chciałem cię zabrać w jeszcze jedno miejsce, ale musimy to przełożyć niestety na jutro - westchnąłem wstając powoli i otrzepując się z chodź trochę z wody. Łapiąc ją za rękę ruszyliśmy w kierunku naszego "domu".
****
Będąc już w wieży szybko się przebrałem i wróciłem do jej pokoju, gdzie zmęczeni zasnęliśmy.
Byłem w sali przesłuchań i czekałem na zdrajcę... W jednej chwili na krześle pojawił się Lou, który uśmiechnął się do mnie chytrze. Ręka sama się poruszyła i sięgnęła po glocka, który został od razu przeładowany. Kiedy nastąpił wystrzał Lou zamienił się w mojego ojca, który dostał pociskiem prosto w głowę. Upadłem na kolana i zacząłem płakać... Krew była wszędzie a ja słyszałem tylko cichy śmiech.
Obudziłem się zdyszany i cały spocony miałem łzę w oczach, którą szybko wytarłem, lecz dalej nie mogłem uspokoić emocji. Przez przypadek obudziłem też mojego aniołka. Spojrzałem kontem oka na zegar, na którym widniała godzina 16.
<Kiara? :3>
(&*&)
Myśli Wiliama
A pamięta jak chciały się pozabijać... Zostałbym tam dłużej obserwując to całe przedstawienie, ale mnie zauważyli. Nie miałem pojęcia, że Kiara i Reker umieją jeździć na łyżwach... Ciekawe czego się jeszcze dowiwem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz