piątek, 9 grudnia 2016

,,Wolę nie mieć nic niż mieć coś na niby"

Imię i nazwisko| Jimmy Darling
Ksywka| Jim
Wiek| 21 lat
Płeć| Męski mężczyzna.
Obóz| Trupy
Ranga| Płomień
Aparycja| Ciemno brązowe włosy i hipnotyzujące zielone oczy, które są jego największym atutem. Pod lewym okiem ma trwałego siniaka który nigdy się nie zagoi, ale jemu to nie przeszkadza , przypomina mu o tym kim tak naprawdę jest. Kim się stał, i kim chce pozostać. A kim na pewno już nigdy nie chce być. Blizny na sowim ciele traktuje jako symbol doświadczenia przez życie. Jim jest wysoki na 180 cm. Dobrze zbudowany chłopak który bez treningu siłowego nie wyobraża sobie dnia.
Charakter| Jimmy to typ osiłka, ale na pewno nie tępego. Jest mistrzem manipulacji. Często bawi się uczuciami innych i dba tylko o swój interes. Jest bardzo agresywny, nie patrzy na płeć. To prawdziwy samiec alfa i dominant. Nie kryje swoich myśli. Jest szczery do bólu, wredny i chamski. Swoją lepsza stronę okazuje osobom które według niego zasługują na szacunek, albo pięknym paniom które chętnie przygarnie na noc. Jest prawdziwym kobieciarzem, i mimo swojej słabości do kobiet przed nimi też do końca nie umie ukryć swojego silnego charakteru. Może kiedyś znajdzie osobę którą będzie traktować ,,na równi" z sobą, ale to na pewno zajmie jeszcze sporo czasu. Nie odczuwa empatii, uważa że słabych trzeba wyeliminować. Nigdy się nie załamuje, nie okazuje że coś go boli ( no czasem nie da się ukryć, ale ma naprawdę dużą tolerancje na ból). Blizny traktuje jako trofea, każe nauczyło go czegoś innego. Najbardziej dumny jest z tej pod lewym okiem która nigdy nie zniknie. Nieufny i dosyć skryty w sobie. Mimo to nie jest introwertykiem. Lubi towarzystwo ludzi ale tylko tych wybranych. Ma w sobie wiecznego nastolatka, nigdy nie przepuści okazji do dobrej zabawy. Jest to też typowy rasista i szowinista, w pewnym sensie może nawet masochista. Nie trudno się domyślić że nie jest tolerancyjny, i nienawidzi homosexualistów. Ma dużą tolerancje na ból, ale o wiele bardziej lubi go zadawać komuś innemu. Sam nie uznaje siebie za chorego psychicznie, ale nie da się ukryć że jest swego rodzaju socjopatą. Ma zupełnie inny sposób postrzegania świata niż większość ludzi. Idealnie wtapia się w świat trupów. Nie ma na świecie chyba pewniejszej siebie osoby niż on. Bardzo szybko jednak się wścieka i ma problem z kontrolowaniem nerwów. Jim nie ma żadnych morałów ani zasad. Uważa że cały świat jest dla niego i nienawidzi gdy ktoś mu się stawia. Nigdy nie okazuje smutku, nie wspominając nawet o płaczu. W dzieciństwie był zupełnym przeciwieństwem siebie, ale lata pod opieką ojca zniszczyły w nim dziecięcą niewinność i wszystko co dobre. Podczas tej opieki ,,odrodził " się na nowo, i stał się taki jakiego ojciec go sobie wymarzył. Czasem odzywa się w nim dawny głos, jest on jednak za słaby żeby pokazać go na zewnątrz.
Historia| Kolejna tragiczna historia biednego chłopczyka. Był synem generała. Swój start w życie rozpoczął całkiem normlanie. Aczkolwiek w wieku 5 lat zmarła jego mama. Na pogrzebie jak to dziecko Jimmy nie mógł powstrzymać łez, opłakując swoją ukochaną mamusię. jego ociec za to wgl nie płakał tylko patrzył wściekły na syna . Chłopak płakał do tego stopnia że w połowie pogrzebu, ojciec zabrał syna z powrotem do domu gdzie, po raz pierwszy wyżył się na nim. Mówił że Jimy przynosi mu wstyd . Że żaden mężczyzna nie płaczę. Po tym incydencie Jimmy miał podbite lewe oko, ten siniak nigdy się nie zagoił. Mijały miesiące i póki co wszystko toczyło się w miarę normalnie. Jednak gdy Jim po raz pierwszy szedł do przedszkola, znowu się rozpłakał i nie chciał odstąpić od ojca. Ten znów więc zabrał go do domu i pobił. Tym razem pasem. Ślady na plecach zostały mu do dzisiaj. Ojciec powtarzał mu wtedy ze jest beznadziejny i nigdy nie będzie prawdziwym mężczyzną. Łzy syna podczas bicia jeszcze bardziej go nakręcały. Pewnego dnia Jimmy uratował rannego ptaszka, i się nim zajmował. Ten jednak zdechł. Jimmy znów nie mógł powstrzymać łez. Za co ojciec coraz bardziej nakręcony, chcąc oduczyć syna płaczu, zszył mu wargi. Powiedział ze jeśli nie przestanie płakać to samo zrobi z jego powiekami. Jim chodził około 3 dni z szytymi ustami. Potem tortury mające sprawić że Jimmy ,,stanie się mężczyzną" stawały sie coraz bardziej wymyślne. Syn rósł ale nigdy nie mógł do końca pozbyć się swojego nawyku wrażliwości, ciągle coś w nim pękało. A ojcu nie brakowało pomysłów na nowe sposoby tortur. Jimmy był wieszany za skórę na hakach, cięty, podpalany, bity. Po każdym takim rytuale ojciec sprawdzał czy syn ma wilgotne oczy. Zawsze miał. Płacz był dla niego hańbą od której nie mógł się uwolnić. W wieku 16 lat, Jimmy już miał pierwsze objawy bycia socjopatą i masochistą. Podczas codziennych tortur coraz częściej się śmiał. Aż w pewnym momencie po naprawdę długich torturach , nie było u niego ani jednej łzy. Jego ojciec dumny z siebie przytulił go i po raz pierwszy powiedział ,, Mój synu". Wtedy to Jimmy wbił mu kawałek ostrza w plecy. Ojciec upadł przed nim na kolana, dławiąc się krwią. Miał łzy w oczach. Jimmy uśmiechnął się na ten widok i powiedział tylko ,, żałosne" . Po czym jego ojciec umarł .Jimmy był już wolny ale przejął na siebie wszystkie zachowania ojca, pogląd na świat. Ale gdzieś tam głęboko dalej siedzi dawny Jim. Który jednak jest zbyt słaby żeby wydostać się na zewnątrz.
Rodzina| Ojciec generał. Nawet nie zna jego imienia. Ojciec kazał się do siebie zwracać ,, proszę pana" .
Partner/ka| co noc nowa
Orientacja seksualna| Hetero.
Inne|
1. Ma wspaniały głos do wokalu. Ale to jego sekret.
https://www.youtube.com/watch?v=bE8QZzpdDFw
2. Mieszka w starej opuszczonej willi która skrywa wiele jego brudnych tajemnic. Między innymi tam znajduje się jego tajne laboratorium.
3. Chciał zostać lekarzem ale wyrzucili go za romans z nauczycielką.
4. Na studiach medycznych nie był dłużej niż dwa miesiące. Ale mimo to i tak określa się mianem lekarza.
5. Nienawidzi większości innych narodowości.
6. Ma dużą tolerancje na ból
7. Nie zna imienia swojego ojca chociaż to on go wychował.
8. Nie ma niczego za złe Ojcu, Jim cieszy się że dzięki niemu jest taki . To ze sam zabił swojego ojca to już inna historia...

Inne zdjęcia|



Właściciel: Juuzou

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz