czwartek, 8 grudnia 2016

Od Kiary Cd. Reker’a

Zatkało mnie!!! On mnie KOCHA?! Czy on powiedział to naprawdę?! Zaraz… A może dodali mi czegoś do herbaty i teraz mam halucynacje albo inne dziwne przesłuchy?! Czyli on czuł to co ja? Skoro tak, to dlaczego tak wybiegł? Czyżby aż tak bardzo się mnie bał i mojej reakcji? Nie widziałam innego wytłumaczenia… skoro on przełamał pierwsze lody, to przyszedł czas na mnie, choć nogi wrosły mi w ziemie i nie mogłam się ruszyć! „No rusz się w końcu idiotko!” krzyknęłam na siebie w myślach. Nagle zrobiło mi się dziwnie gorąco i duszno… Nie wiedziałam co się dzieje, lecz nagle sobie cos przypomniałam, co jest potrzebne by żyć, a mianowicie: ”Człowiek żeby żyć musi oddychać”. Nagle wzięłam głęboki wdech niczym ryba bez wody i po kilu głębszych wdechach wszystko wróciło do normy… Prawie! W końcu jako wstałam z łóżka i poszłam w stronę pokoju Rekera, choć szczerze mówiąc, to nogi miałam jak z waty i prawie podtrzymywałam sześcian.
Gdy w końcu zapukałam stanęłam przed jego drzwiami, czułam jak nogi mi się trzęsą ze zdenerwowania. Odważyłam siew końcu zapukać do drzwi, lecz zastałam głuchą ciszę, co mnie zmartwiło. Zapukałam ponownie lecz tym razem się odezwałam.
- Reker… Otwórzy proszę! – powiedziałam cicho, by nikogo nie obudzić. – Reker… - powtórzyłam jego imię.
W końcu drzwi się lekko otworzyły, choć niepewnie. Szybko wskoczyłam do środka, by chłopak się nie rozmyślił, zamknęłam drzwi na klucz i stanęłam przed nim. Bał się spojrzeć mi w oczy, co rozumiałam doskonale…
- Przepraszam… - odezwał się nagle – Wiem że głupio postąpiłem ale… - nagle mu przerwałam szybkim pocałunkiem w usta, na co się trochę zdziwił. A gdy się od niego odsunęłam, spojrzałam mu w oczy i się odezwałam:
- Myślisz że bym cię ratowała czy całowała, gdybym Cię nie kochała? – spytałam się go szeptem, patrząc w jego piękne, lecz zdziwione oczy. Mój wzrok był ciepły i spokojny, a na twarz wdarł mi się delikatny uśmiech. Chłopak stał jak słup soli przez dłuższa chwilę, lecz zaraz mnie złapał i pocałował tak namiętnie, że aż chciałam, żeby to trwało wiecznie…

< Reker? :3 >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz