środa, 16 listopada 2016

„You'll never take us alive. We swore that death will do us part. They'll call our crimes a work of art. You'll never take us alive. We'll live like spoiled royalty."

Imię i nazwisko| Reker Logan Blackfrey
Ksywka| Shadow, Nieśmiertelny
Wiek| 21 lat| Urodziny 15 sierpień| 
Płeć| Mężczyzna 
Obóz| Kiedyś Duchy teraz Śmierć
Ranga| Szanowany
Aparycja| Reker to wysoki mężczyzna (182 cm wzrostu) posiadający kruczoczarne włosy, piwne oczy i niezwykle wysportowaną sylwetkę. Na jego ciele da się odnaleźć wiele blizn będących skutkiem życia w tym okropnym świecie. Na szyi lub w kieszeni często nosi ze sobą medalion z obrazem wilka, który dostał od swojej żony. 
Charakter| Reker w swoim życiu, mimo młodego wieku przeżył bardzo wiele. Nie jest zbytnio rozgadanym człowiekiem, ale gdy zaczniesz z nim rozmowę to potrafi postawić na swoim i w ogóle ci nie ulegnie. Jest pewnego rodzaju aktorem więc nie pokaże ci swoich uczuć od tak. Potrafi jedynie otworzyć się przed swoją żoną oraz częścią rodziny, ponieważ wie, że go nie wyśmieją oraz im ufa. Mężczyzna uwielbia jak się coś w okół niego dzieje. Nie waha się strzelać, biegać, skakać, fikać... Często jest wielkim wariatem, który pokazuje środkowy palec niebezpieczeństwu, ale wie kiedy się opanować i wycofać, co nie jest objawem słabości, lecz dobrego myślenia. Zawsze najpierw opracowuje plan, a dopiero później działa. Nienawidzi, gdy ktoś pomiata słabszymi lub śmieje się z jego wieku, gdyż to on zazwyczaj musi ratować wszystkim tyłki. Oczywiści niemal ciągle jest przepraszany za kogoś szczeniackie zachowanie, ale ile można to znosić? Zazwyczaj jest spokojny, ale gdy go zdenerwujesz możesz wylądować na ścianie z połamanym kręgosłupem. Nie brzydzi się krwią, ani nie robią na nim wrażenia wnętrzności byłych ludzi, gdyż dla niego to codzienność. Często nie rozumie ludzi starszych od niego, którzy zachowują się jak panienki widząc zastrzelonego człowieka czy też zmutowanego gada, który mógł ich zjeść w dowolnej chwili. Czasami pomimo swojej pełnoletności potrafi zachować się jak typowy gówniarz, ale zazwyczaj nikomu to nie przeszkadza. Kocha swoją rodzinę ponad życie przez co chce dokonać niemożliwego i wszystkich ochronić bez względu na cenę. Na torturach trzyma zawsze język za zębami więc nie myśl sobie, że ci coś powie bezpański szczeniaku. Stara się uśmiechać i żartować kiedy ma tylko wolną chwilę, bo kto wie co wydarzy się za pięć minut? Czasami bywa dosyć upierdliwy dla niektórych osób, ale świat bez szaleńców były strasznie nudny. Bywają chwilę, że pogrąża się w zadumie. Nie potrafi w tedy kontaktować ze światem "żywych" i można w tedy łatwo stwierdzić, iż w końcu oderwał się od tego świata duszą jednak takie wspominki nie trwają zwykle długo przez co piwnooki niemal po kilku minutach zjawia się z powrotem gotowy do walki. Potrafi zachować najzimniejszą krew w każdej, ekstremalnej sytuacji jaka go może spotkać więc nie należy raczej do typu panikarzy ani do takich należeć nie będzie. Kiedy go sobie zjednasz będzie w stosunku do ciebie bardzo lojalnym i wytrwałym towarzyszem. 
Historia| Ostrzegam, że jego historia jest bardzo skomplikowana... Nie każdy będzie potrafił ją zrozumieć... Gotowy? No to zaczynamy. Urodził się w Nowym Jorku, co prawda nie było to samo centrum, ale i tak kopnął go wielki zaszczyt, że mógł być akurat tu - w Stanach Zjednoczonych. Po jego porodzie od razu się rozniosło po świecie, że wielki Blackfrey ma syna. Zresztą czego można było się spodziewać po tym, iż jego "tatuś" jest znanym na cały świat żołnierzem? Cała kula ziemska znała go tylko z tej dobrej strony i nikt nie wiedział jak jest na prawdę. Młody Reker już za dziecka był traktowany jak powietrze. Płakał co noc, lecz nikt nie raczył przyjść zobaczyć co dzieje się u malucha. Miłości rodziców nie zaznał praktycznie wcale, ciągnęli jego marne życie tylko by przedłużyć nazwisko oraz tylko po to by nikt się nie czepiał gdy umrze. Dziecko rosło, szybko, a nawet wręcz za szybko wstąpiło do szkoły snajperskiej. Jego młody wiek przyprawiał nie jednego nauczyciele o myśli typu Czy dzisiejsi rodzice są aż tak bardzo nie odpowiedzialni? Jak się jednak okazało, czarnowłosy miał ogromny talent, który odziedziczył po swoich ojcach. Bardzo szybko przyjmował wiedzę dotyczącą różnych broni czy też nawet podstawowych lekcji. Często zostawał nawet do późnego wieczora w szkole, na zajęciach dodatkowych by nie wracać aż tak wcześnie do domu gdzie nie był mile widziany. W miejscu gdzie powinien czuć się bezpiecznie tak na prawdę czuł się wiecznie zagrożony. Jego matce było szkoda dać mu nawet skibki chleba czy też kubka gorącej herbaty, która tak bardzo mu smakowała. Biedak chudł coraz bardziej co szybko wypatrzył jego wychowawca. Myśląc, iż młodemu to pomoże, zgłosił to Michaelowi, który "w nagrodę" za wezwanie do szkoły pobił własne dziecko na tyle, że nie mógł się ruszać przez jakieś dwa, a nawet trzy dni. Kiedy wrócił z powrotem do szkoły, nauczyciele widzą, iż jest źle sfinansowali mu obiady przez co chłopak tak szybko nie umarł. Skończył szkołę jako najlepszy absolwent roku, lecz Michaela nie cieszyło to w ogóle. W ramach dokształcania się wysłał go na poligon 666 gdzie chłopak przeżył swoje kolejne piekło w życiu. Wrócił do domu odmieniony... Niczym demon... Posłuszny pies... Następnie wybuchła wojna, którą cudem przeżył. Wszystko potem było takie szybkie. Utworzenie Duchów, dwa miesiące spokoju, zabicie "Michaela" poznanie swoje żony, którą bardzo kochał. Wszystko układało się bardzo dobrze aż do momentu ponownego pojawienia się jego "ojca". Wiliam Saw oraz Michael Blackfrey próbowali zmusić swoje dzieci do zostania ich następcami, ale ci nie godząc się na to uciekli do obozu Śmierci, do wujka jego ukochanej. Tam zaczęli życie na nowo, tam zabrali ślub, tam wreszcie ktoś ich szanował. Po niecałym roku przebywania w nowym obozie dowiedział się kto tak na prawdę jest jego prawdziwym ojcem. Matthew, zaginiony syn jego dziadków... Było to dla niego dość dużym szokiem, ale jakoś musiał przyjąć do do świadomości. A co stanie się teraz? Czas pokaże. 
Rodzina|
- Matka - Cassandra, udawała kochającą mamę, lecz tak na prawdę próbowała zabić swojego syna na wiele sposobów wraz ze swoim mężem. Reker był tylko dla niej obiektem testowym, który nigdy nie powinien zobaczyć światła dziennego.
- Ojczym - Michael, był jednym z pięciu założycieli Duchów. Udawał, kochającego ojca, lecz przez ten cały czas krzywdził syna oraz próbował go zabić testując na nim różne substancje. Przez całe dwadzieścia lat, myślał, że Reker jest jego synem.
- Ojciec - Matthew, zaginął gdy miał cztery lata, ponieważ go porwano. Szukał ciągle swojej rodziny i nie wiedział nic o swoim najstarszym dziecku, które spłodził przez przypadek gdy Cassandra podała mu narkotyki.
- Siostra - Kochana osiemnastolatka Tamara, z którą potrafi mruczeć całymi dniami albo siedzieć w najgorszych mrozach tego świata z uśmiechniętą miną. Nie znał jej od początku, gdyż Michael zataił przed nim całą prawdę.
- Siostra - Urocza sześciolatka o imieniu Meddy. Buzia jej się nigdy nie zamyka, kocha swojego starszego brata ponad wszystko. Na szczęście, nie do końca wie co się wyprawia w ich rodzinie.
- Brat - Alan, nie wiedział o nim nic do momentu odnalezienia Matthewa. Najpierw był jego kuzynem, a po zrobieniu badań genetycznych jego ojcu okazało się, że są braćmi.
- Żona - Kiara jest ukochaną Księżniczka Reker'a, za którą chłopa mógłby oddać życie. Każda kłótnia z nią to niczym cios w serce mężczyzny. Nie chce jej nigdy stracić.
- Syn - Rajan to najbardziej ukochany synek Blackfrey'a dla którego zrobi wszystko. Reker jest jego biologicznym ojcem, dlatego łączy go z nim wielka więź.
- Adoptowany syn - Cameron, chociaż nie jest jego synem z krwi i kości to bardzo go kocha oraz traktuje chłopca jak własne dziecko. Jest najstarszym dzieckiem Blackfrey'a.
- Adoptowany syn - Timi, podobnie jak Cameron nie jest jego synem z krwi i kości. Kocha go oraz traktuje jak własne dziecko potrafiąc poświęcić mu swoją, każdą wolną chwilę. Jest starszym bratem Rajana oraz młodszym bratem Camerona.
-  Przyrodni brat - Will Parker, spotkał go i uratował jeszcze podczas przebywania w obozie Duchów. Od tamtego momentu stali się przyjaciółmi, a następnie braćmi, których często można spotkać razem.
- Wujek - Eric Helsing, chociaż z początku między tą dwójką kolorowo nie było to wkrótce przekonał się, że staruch wcale zły nie jest. Był od zawsze dobrym człowiekiem tylko przez to, iż Duchy podwały chłopakowi narkotyki myślał, że przywódca Śmierci jest ich ogromnym wrogiem, którego należy nienawidzić.
- Wujek - Maksymilian, chciał zawsze odebrać młodego swojemu starszemu bratu, lecz nie miał w tedy aż tylu znajomości jak Michael. Do dziś żałuje, że nie spróbował go zabrać mimo zastraszania więzieniem.
- Kuzyni - Tom i Harry, dwójka synów Maksymiliana. Mają po osiemnaście lat i są nieco rozpieszczeni jak na owe czasy. Nie za bardzo wiedzą co to znaczy cierpienie oraz nie mają pojęcia jaką krzywdę Michael wyrządził ich kuzynowi. 
Partnerka| Kiara (od 08.12.16, ślub 12.04.2017)
Orientacja Seksualna| Hetero
Inne|
- Potrafi jeździć konno oraz posiada swoją własną klacz - Persefonę. 
- Posiada czteroletniego owczarka niemieckiego - Dark'a.  (naciśnij)
- Nosi przy sobie zawsze jakąś broń.
- Jest snajperem, a jego bronią rozpoznawczą jest Barrett M82 nazywany przez chłopaka Jaskółką.
- Na misje ubiera mundur obozu śmierci, na którym naszyto pięć złotych gwiazdek, pięć srebrnych oraz sześć czerwonych. Nie zapominajmy także o naszywce snajpera. 
- Najmłodsza siostra uwielbia wymyślać mu przeróżne przezwiska. 
- Jest psychologiem, dowódcą i snajperem.
- Zawsze ma ze sobą jakąś broń, której nie zamierza spuszczać z oczu.
- Jest bardzo wytrzymały na warunki atmosferyczne. Nie przeszkadza mu największy mróz czy też upał.
- Pali papierosy, ale toczy walkę z nałogiem, którą stopniowo wygrywa.
- Mistrzowsko opanował samoobronę, działanie bronią palną jak i białą.
- Były dowódca drużyny BRAVO należącej niegdyś do Duchów.
- Potrafi przemieszczać się za pomocą parkuru.
- Nie bywa często w obozie Duchów z powodów oczywistych. Bywa, że dzieciom w tym obozie starsi opowiadają legendy o nim, często bywa też, że uznają go za martwego. 
Właściciel| vassalord

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz